Aktualności

Długie komentarze= długie rozdziały!!! Zapraszamy do zakładki ''nasza twórczość'' jeżeli macie ochotę poczytać inne nasze opowiadanie.

niedziela, 22 września 2013

Rozdział 11

Siedziałam u Zayn'a, przez jakiś czas dopóki nie zaczęłam robić się senna. Spojrzałam na chłopaka siedzącego obok mnie. Malik nie zwracał na moją osobę w ogóle uwagi. Był zainteresowany tylko i wyłącznie telewizją.
- emm. Zayn? Możesz zawieźć mnie do domu ? - zapytałam przerywając mu oglądanie TV.
- Nie - mruknął, po czym zaraz zwrócił swój wzrok na telewizję. Patrzyłam na niego w zdumieniu. Jak to kurka nie?! Przecież jutro trzeba iść do szkoły, a ja nie odrobiłam jeszcze lekcji, ba! Ja nawet nie wiem co jest zadane! Spojrzałam na niego w zdumieniu, po czym zdenerwowana złapałam swoją torbę i ruszyłam w stronę drzwi. Chłopak był tak zapatrzony w jakiś film, że nawet nie zauważył kiedy wyszłam z jego domu. Ruszyłam w stronę swojego mieszkania. Na dworze robiło się już ciemno, a ja miałam dość spory kawałek do swojego mieszkania. Rozum podpowiadał mi, żeby zawróciła do Zayn'a, ale byłam na niego tak wściekła...



Godzinę później wpadłam do domu jak burza i nie patrząc na siedzącą w salonie Natashę wbiegłam do swojego pokoju, gdzie przebrałam się w zwykłe dresy. Już nieco spokojniejsza wróciłam do salonu i usiadłam obok swojej przyjaciółki.


- Możesz mi powiedzieć co to było na stołówce i dlaczego nie było Cię potem na lekcjach ? - zapytała dziewczyna.
- Natasha, proszę Cię. Wczoraj widziałam coś czego nie powinnam i teraz to wszystko będzie się za mną ciągnęło - mruknęłam.
- Ale co ma z tym wspólnego Zayn albo Niall ?
- Bo to właśnie o nich chodzi - szepnęłam w jej stronę - boże dlaczego ja chciałam iść tą głupią uliczką - mruknęłam do siebie.
- Słuchaj, jeżeli chcesz się od nich uwolnić  to może nie wiem... do innej szkoły czy coś? Albo do domu wrócić ? - zapytała Natasha.
- Nie! No co ty ?! Ogłupiałaś, przecież tyle się starałyśmy żeby nas dodali na listy i teraz mamy się tak poddać ?! Nie ma mowy! Najwyżej będę go unikała jak tylko będę mogła. Nie mam zamiaru mieć z nimi nic wspólnego - powiedziałam stanowczo.



Następnego dnia do szkoły wyszłam wcześniej niż zawsze, ponieważ bałam się, że po mojej wczorajszej "ucieczce" i po tym jak Zayn obiecał blondynowi, że nikomu nic nie powiem o tym co widziałam, przyjedzie po mnie i będzie pilnował przez cały dzień w szkole. Dlatego też o pół godziny przed rozpoczęciem lekcji siedziałam już w sali i czytałam podręcznik do historii.


- Co ty tak dzisiaj wyszłaś szybko z domu ? - nawet nie wiem, kiedy Natasha zajęła miejsce obok mnie.
- Nie chciałam się natknąć na któregoś z nich - westchnęłam zamykając książkę.
- ahh. no tak. Jak wchodziłam stali przy drzwiach i o czymś rozmawiali, możliwe że cały czas myśleli, że będziesz szła ze mną - powiedziała uśmiechając się lekko.
- niee! Wszystko się sypie - jęknęłam - chociaż tyle że nie mamy z nimi lekcji - powiedziałam po chwili.
Tak jak sobie obiecałam tak też się działo. Przez połowę swoich lekcji  unikałam wszystkich miejsc, w których mogłabym znaleźć się w zasięgu wzroku chłopaków. W sumie jedynymi miejscami, do których przychodziłam była łazienka, klasa i biblioteka. W czasie lunchu, kiedy to wszyscy byli na stołówce, ja ruszyłam na dwór, gdzie rozkładając się pod murkiem szkolnym zaczęłam jeść swój lunch, podczas czytania książki. Słońce przyjemnie świeciło. 
Gdzieś około po pół godzinie na dziedzińcu zaczęło robić się zamieszanie. Lekko zdziwiona widokiem tylu ludzi zamknęłam książkę i zaczęłam oglądać to co się dzieje. Niestety był to zły wybór, ponieważ kiedy tylko wstałam z ziemi i spojrzałam w stronę drzwi, moje oczy spotkały się z wściekłym wzrokiem Malik'a. Kiedy chłopak zauważył moją osobę ruszył w stronę, gdzie stałam. Przerażona zaczęłam zbierać swoje rzeczy i kiedy całą torbę miałam już w ręce ruszyłam w przeciwną stronę niż chłopak.
- Gdzie się wybierasz ? - Zayn złapał mnie za rękę, przez co odwróciłam się i wpadłam na niego.
- Ja ? Nigdzie. Za chwilę zaczynają się lekcje - mruknęłam, po czym spojrzałam w jego twarz. Zayn stał bardzo blisko mnie, dlatego też kiedy spojrzałam na twarz,  jego usta były bardzo blisko moich. Między nami wzrosła atmosfera. Osoba stojąca obok nas mogłaby powiedzieć  że zaraz się pocałujemy i ja sama tak właśnie w tej chwili myślałam. Chłopak przybliżył się jeszcze troche w moją stronę. Nasze usta już prawie się stykały. Właśnie w tym momencie miałam zamknąć oczy i dać ponieść się chwili, lecz coś a raczej ktoś nam to przerwał.


**
***
Mam nadzieję, że rozdział wam się podoba :D
Pozdrawiam
G xx
~~~~
Taka mała wiadomość jeszcze ode mnie ( Kinss) Następny rozdział (mój) dodam za 3 dni, aleeee pod warunkiem że będzie dużo komentarzy! Pod tym postem możecie dawać swoje tt, jeżeli chcecie być informowani.

19 komentarzy:

  1. Aaaa boskie .... ale w takim momencie naprawdę ja się pytam ???
    A tak poza tym rozdział cudowny jak wszystkie
    Ps kocham <3333
    /Gabriela:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie ! Kocham twojego bloga ♥ Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to wspólny blog. Mój i Gabbi. Więc stwierdzenie ''twojego bloga'' tu nie pasuję, ale dziękujemy.

      Usuń
  3. Wow jaki rozdział. Ciekawe jak ktoś mógł teraz im przerwać. Ugh. Mam nadzieję, że wydarzy się coś pomiędzy nimi. Czekam na kolejny rozdział ;3

    www.back--for--you--one--direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe kto im przerwał. Dodaj szybko kolejny <3 ~@heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski *-*
    Zapraszam do mnie :
    http://life-moment-love-force.blogspot.com/

    Weny wam zycze :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe! Niall im przerwał?
    Hahaha nie mogę się doczekać ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm. no nie wiem. Niiic nie zdradzę. Dziękujemy za opinię :DD

      Usuń
  7. Świetne.Czekam na następny :) / @i_dont_know915

    OdpowiedzUsuń
  8. Boskie :) Czekam na next :)
    Agan :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozdział super tylko krótki :( Weny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak się zaczytałam a tu nagle takie BAM
    koniec rozdziału i to w takim momencie -.- Ale mam nadzieję że szybko będzie następny bo nie mogę się doczekać ;3 Super

    OdpowiedzUsuń
  12. Pisz, pisz, pisz i jeszcze raz pisz! Ten blog jest super! Już nie mogę się doczekać następnego rozdziału ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Boskie, co tu komentować? :D
    Kocham Gabi <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Boże... To je zajebiste xD Dzisiaj wciągnęłam całość i chyba się uzależniłam *u* Kurde, taki Malik działa mi na nerwy -,-' ale z drugiej strony uwielbiam o takich czytać xD Ta, psychoza podobno nie boli, ale my tu nie o tym. To było po prostu genialne. Z resztą - jak wszystkie rozdziały. Macie nową, stałą czytelniczkę :p

    OdpowiedzUsuń
  15. Super nie mogę się doczekać następnego rozdziału :))) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  16. OMG szkoda że się nie pocałują :(

    OdpowiedzUsuń